Cena wywoławcza to aż pół miliona zł. Za ile zostanie zlicytowany wyjątkowy obraz?

Od poniedziałku, 12 sierpnia, do soboty, 24 sierpnia, będzie można obejrzeć dzieła malarskie wystawione na licytację przez Sopocki Dom Aukcyjny. Galeria w Sopocie przy ul. Bohaterów Monte Cassino zaprezentuje obrazy m.in. Bolesława Jana Czedekowskiego, Henryka Szczyglińskiego czy Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Nie zabraknie także licznych prac Jerzego Kossaka, jednak to "Wyjazd" Władysława Podkowińskiego wzbudza najwięcej emocji. Cena wywoławcza obrazu wyniosła zawrotną kwotę pół miliona złotych!

Na aukcji, która odbędzie się 24 sierpnia o godzinie 17 w Sopockim Domu Aukcyjnym, wystawionych zostanie łącznie 85 obrazów. Najniższa cena wywoławcza wyniesienie 2800 zł. Taką kwotą rozpocznie się licytacja "Drzewa" Iwana Trusza, nie zabraknie także dzieł, które będą licytowane już od 3 tysięcy złotych. Wśród nich znajdziemy prace Stanisława Czajkowskiego i Zygmunta Schretera. Jest to jednak najniższa półka cenowa. Większość dzieł została wyceniona na ok. 5-30 tysięcy złotych.

Pół miliona to dopiero początek

Władysław Podkowiński, Wyjazd - olej, płótno

Dużo więcej emocji budzą kwoty, jakimi opatrzono obrazy Władysława Podkowińskiego i Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Choć w przypadku "Wyjazdu", dzieła pochodzącego z prywatnej kolekcji, cenę wywoławczą określono na pół miliona złotych, rzeczywista wartość obrazu może osiągnąć od siedmiuset do nawet miliona złotych.

„Obraz jest realistyczny, raczej rysowany niż malowany. Jednak ta śmiała próba rozwiązania kolorystycznego zastosowana przed zdobyciem doświadczeń paryskich, pozwala dostrzec wcześniejsze zainteresowanie teorią koloru. (…) Skąd zatem u Podkowińskiego, zaledwie stawiającego pierwsze kroki malarza, takie eksperymenty kolorystyczne? Przekonującym argumentem będzie przypomnienie, że polska krytyka artystyczna i niektórzy artyści, wiedzieli o istnieniu impresjonizmu równolegle do jego manifestacji jako grupy artystycznej w malarstwie francuskim w latach siedemdziesiątych. W samym środowisku „Wędrowca” Antoni Sygietyński parokrotnie wypowiadał się na ten temat w prasie i rozumiał zasady impresjonizmu, (…). Dyskusje o wartościach tego malarstwa musiały się toczyć również w obecności Podkowińskiego, stąd jego pierwsze „przymiarki” do praktycznego zastosowania nowej teorii we własnym malarstwie”. 

 

(E. Charazińska, Władysław Podkowiński, s. 31).

Niewątpliwie uwagę również zwraca kwota, od której rozpocznie się licytacja obrazu "W drodze na jarmark" Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Będzie to aż 330 tysięcy złotych, jednak jak przekonuje Sopocki Dom Aukcyjny, jego wartość może osiągnąć 380-420 tysięcy zł.

Alfred Wierusz-Kowalski, W drodze na jarmark - olej, płótno

Nieodłączne elementy twórczości Alfreda Wierusza-Kowalskiego to człowiek i koń w pejzażu, również w obrazach o tematyce rodzajowej, osadzonych w realiach polskiej wsi. Barwne, dynamiczne sceny chłopskie odznaczają się trafnością obserwacji wiejskiej obyczajowości i nierzadko nutką łagodnego humoru, lecz przede wszystkim różnorodnością motywów. Są wśród nich wyjazdy i powroty z kościoła czy jarmarku, wesołe przejażdżki, zaloty dziarskich parobków i dziewcząt, orszaki weselne, niekiedy sceny pracy w polu. Do ulubionych przez artystę należą wielopostaciowe kawalkady sań lub wozów w rozległym, pełnym powietrza pejzażu. Stroje postaci (…) są zazwyczaj stylizowane, czasami inspirowane kostiumem krakowskim. Konie malowane z dużym znawstwem budowy i z właściwym polskim artystom, znakomitym wyczuciem ruchu, zdradzają u malarza nieprzeciętny talent animalisty”. 

(A. Dajnowska, Alfred Wierusz-Kowalski (1849–1915), [w:] Polscy malarze z Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, Warszawa 2002, s. 12.)

Pełny katalog obrazów wystawionych na aukcji: zobacz.