Zamknij

Na kogo zagłosowali w wyborach do europarlamentu? Sopocka sonda przedwyborcza [opinie]

18:51, 26.05.2019 P.S
Skomentuj

Dzisiaj, w niedzielę 26 maja, odbyły się wybory do parlamentu europejskiego. Sopocianie ruszyli do urn, by zagłosować na wybranych przez siebie kandydatów. Kto zdobył ich poparcie? Jakie preferencje polityczne wzięły górę? Odpowiedzi na te pytania poszukiwaliśmy w trakcie piątkowej sondy ulicznej przeprowadzonej na Sopockim Rynku.

Przechodnie oraz lokalni sprzedawcy zostali poproszeni o odniesienie się do trzech kwestii:

  • Na kogo zamierzają oddać głos?
  • Dlaczego zdecydowali się właśnie na to ugrupowanie?
  • Czego oczekują od polityki Unii Europejskiej?

Stanisław, sprzedawca kwiatów na Sopockim Rynku

- Ja? Będę głosował na PiS. Chodzi o socjalne sprawy. Tego wszystkiego za Platformy, za PSL-u nie było. Wtedy ludzie, wielodzietne małżeństwa, gdzieś w polu po PGR-ach, ani przemysłu, nic. Dzieci głodne chodziły. Teraz nie chodzą głodne. Nie wiadomo, jakie zmiany będą. Trudno powiedzieć.

Leszek

- Zamierzam głosować na Koalicję Europejską. Jestem zawsze za nimi. Ich argumenty mnie przekonują, ale nie zastanawiałem się jeszcze nad tym, jakich zmian bym oczekiwał po polityce europejskiej.

Maciej

- Na pana posła Jarosława Wałęsę będę głosował. Moim zdaniem pan poseł wykazał się swoimi umiejętnościami, pracując w parlamencie europejskim w czasie dwóch poprzednich kadencji. Nie ukrywam, że wolę, żeby reprezentowali nas ludzie doświadczeni. Uważam, że Unia Europejska powinna się jeszcze bardziej jednoczyć. Powinniśmy być zjednoczeni w różnorodności.

Jola, Polka mieszkająca w Afryce

- Nie wiem jeszcze dokładnie, na kogo będę głosowała. Ja tu nie mieszkam na stałe, więc mogę mieć nieco inny pogląd niż Polacy, którzy są tutaj na miejscu, ale popieram pana Wałęsę. Z tego, co słyszałam dookoła, on by był właściwą osobą. Rozumiem to, że ludzie, które żyją tu na co dzień mogą mieć inne zdanie. Mieszkam zagranicą w tej chwili i widzę, że to, co się obecnie dzieje, nie jest zbyt pozytywne dla Polski. Polityka proeuropejska to jest to, czego potrzebujemy. Zamykanie się tylko we własnych poglądach nie jest wcale dobre. Ja słyszę, co mówią o Polsce zagranicą. To jest czasami takie... nie najlepsze.

Janusz, były kapitan

- Ja zawsze głosuję na tych, którzy dobrze życzą naszemu krajowi. A wszyscy mówią, że dobrze życzą... Wybór jest dzisiaj bardzo trudny. Jeżeli mądrość społeczeństwa pójdzie nie w kierunku rozdrapywania ran, a raczej w kierunku integracji różnych grup, różnych warstw społecznych, osiągniemy sukces. Ale jeżeli ludzie w dalszym ciągu będą rozdrapywać te dawno zagojone rany, to nie ma sensu. Moim zdaniem dzisiaj są trzy ugrupowania, które mogą stworzyć dobry parlament bez większości. Na tym to polega, żeby to były przynajmniej dwie opcje. Każda ma swoją rację, ale nie powinny się wykluczać tylko po to, żeby zdobyć władzę. Nie. Władzę zostawmy tym, którzy będą ją stanowić w porozumieniu. To są zawsze kompromisy. Ja uważam, że tak samo jedna, jak i druga strona powinna wejść do tego parlamentu. Niech się kłócą za kulisami, ale niech stanowią jedność narodową. Niech pan spojrzy na Francję, Hiszpanię, Włochy – to, co się tam dzieje. Mówi się, że to przez Putina, ale nie... Tu chodzi o uzależnienia finansowe. Pieniądz rządzi. Nasze wyobrażenie o ideałach możemy sobie na razie odłożyć na półki. Ideałów nie ma, są reguły gier finansowych. Na całym świecie, globalnie. Ja przez 51 lat włóczyłem się po świecie, bo pływałem. Naoglądałem się różnych systemów politycznych, jakie by nie były. Wszędzie jest to samo. Pieniądz stanowi o systemie. Na kogo bym poszedł zagłosować? Dla mnie najlepsza byłaby opcja pośrednia, żeby nie wykluczyć żadnej ze stron, bo to do niczego nie prowadzi.

Jan, sprzedawca na stoisku ze słodyczami

- Popieram Konfederację. Ona jedyna jest w stanie zagwarantować prawidłowy rozwój Polski. Na dzień dzisiejszy żadna inna opcja polityczna nam tego nie gwarantuje. Tak mi się wydaje. Ja oczekuję tego, by nasza sprawy narodowe były na pierwszym miejscu, tak żeby ludzie byli traktowani równo. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której tylko pewne kręgi osób są preferowane, a inne nie. Spójrzmy na grupy zawodowe. Jeśli mamy prowadzić działalność, wszyscy powinniśmy ją prowadzić na równych zasadach – tak jak jest w innych krajach. Nie może być tak, że ktoś sprzedaje w cenie poniżej zakupowej. Dla przykładu w Niemczech jest ustawa, która reguluje tę kwestię. U nas pełnowartościowe produkty się sprzedaje w ten sposób, że wielkie sieci handlowe ściągają klientów za pomocą produktów rozpoznawalnych, które sprzedają w cenach bardzo niskich – poniżej cen zakupowych albo w cenie hurtowej. Normalne sklepy w takiej sytuacji wypadają blado, bo są o 30-40 procent droższe. W Niemczech czegoś takiego nie ma. Chodzi o to, żeby ten rynek jakoś uporządkować. Tak samo rolnictwo. Coś jest nie tak.

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

załamanyzałamany

2 0

co sie musi wydarzyc zeby pis stracil poparcie, czas sie pakowac :(!!!! 21:20, 26.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

popispopis

0 0

poczekajmy na oficjalne wyniki...na populityczna wiosne widac ludzie nie dali sie nabrac 21:24, 26.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%