W miniony weekend kryminalni z Sopotu postanowili sprawdzić znanego policji 36-latka. Wiedzieli, że w przeszłości był zatrzymany za posiadanie narkotyków i teraz powrócił do przestępczej działalności. W sobotę w godzinach wieczornych funkcjonariusze weszli do mieszkania znajdującego się na terenie Sopotu, gdzie przebywał poszukiwany przez nich 36-letni gdańszczanin.
Na pytanie, czy posiada narkotyki, mężczyzna zaprzeczył kryminalnym. Policjanci nie uwierzyli mu i w wyniku przeszukania znaleźli przy nim woreczki z amfetaminą. Sprawca natychmiast został zatrzymany, a zabezpieczoną substancję funkcjonariusze przekazali biegłemu do dalszych badań fizykochemicznych.
W poniedziałek na podstawie zebranych dowodów gdańszczanin usłyszał zarzut posiadania narkotyków, do którego przyznał się. Sprawca w przeszłości był już karany za narkotyki i za popełniony czyn odbywał wyrok pozbawienia wolności, dlatego teraz za popełnione przestępstwo odpowie jako recydywista.
Także w niedzielę policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku zatrzymali osobę podejrzaną o posiadanie zakazanych substancji. Tuż po północy mundurowi pilnujący bezpieczeństwa w centrum miasta podjęli interwencję wobec dwóch osób, z których jeden próbował spożyć alkohol w miejscu niedozwolonym. Policjanci ustalili, że sprawcą jest 26-letni obywatel Ukrainy i za usiłowanie spożycia alkoholu został on ukarany mandatem karnym. W trakcie interwencji funkcjonariusze wyczuli od mężczyzn wyraźną woń marihuany. Okazało się, że drugi z mężczyzn, 25-letni obywatel Ukrainy ma w plecaku schowane pudełko z suszem konopi. Znaleziony towar natychmiast został zabezpieczony, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj 26-letni sprawca usłyszał zarzut posiadania marihuany.
Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Popełnienie tego przestępstwa w warunkach recydywy skutkuje tym, że sąd może wymierzyć karę zwiększoną o połowę
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz