W piątek 8 marca, około godziny 4 nad ranem doszło do tragicznego wypadku. Jadący al. Niepodległości, (z Gdyni, w kierunku Gdańska) VW passat, na łuku na wysokości ul. Malczewskiego stracił kontrolę nad pojazdem. Na skutek czego samochód wypadł z drogi i uderzył w słup sieci trakcyjnej.
W wyniku wypadku 3 osoby zostały poszkodowane i zabrane przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Dwie osoby zginęły na miejscu.
Możliwe jest, że pasażerowie pojazdu wcześniej dokonali kradzieży w Gdyni Orłowie (zgłoszono kradzież koła ratunkowego z molo Orłowo), a także nie zatrzymały się do kontroli drogowej. Według informacji udzielonych przez Lucynę Rekowską z KMP w Sopocie - kierujący autem najpierw zatrzymał się do kontroli, lecz gdy policjant zbliżał się do ich samochodu- gwałtownie ruszył i odjechał. Niedługo później doszło do wypadku w Sopocie. Informacje nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.
Jak doszło do wypadku? Szczegóły akcji ratunkowej
asp. Lucyna Rekowska - Komenda Miejska Policji w Sopocie:
"W dniu dzisiejszym o godz. 4.25 sopoccy policjanci otrzymali informację z Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 o wypadku drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu Alei Niepodległości z ul. Malczewskiego. Na miejscu jako pierwsi ze służb ratunkowych pojawili się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy ustalili, że w zdarzeniu poszkodowanych zostało pięciu mężczyzn. Funkcjonariusze od razu przystąpili do reanimacji jednego z mężczyzn. Akcję tą przejęła od nich załoga karetki pogotowia. Kolejną z osób reanimowali strażacy. Pomimo prowadzonych czynności reanimacyjnych nie udało się przywrócić funkcji życiowych dwóch mężczyzn i na miejscu stwierdzono ich zgon. Pozostałe trzy osoby z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitali.
Na miejscu zdarzenia policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili czynności, w tym m.in. oględziny miejsca zdarzenia i samochodu. Wstępnie ustalono, że jadący Aleją Niepodległości od strony Gdyni w kierunku Gdańska samochód volkswagen passat na wysokości posesji nr 869 uderzył w słup trakcji trolejbusowej i znajdujący się za nim przystanek komunikacji miejskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika też, że najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.
Z uwagi na powstałe utrudnienia w ruchu drogowym służby skierowane na miejsce wypadku kierowały ruchem na miejscu oraz w jego okolicy. Wyznaczony został też objazd dla samochodów wjeżdżających od ul. Malczewskiego w Aleję Niepodległości. Przed godziną 10.00 policjanci zakończyli czynności na miejscu zdarzenia i przywrócili ruch drogowy.
Postępowanie w sprawie wypadku cały czas trwa. Policjanci pod nadzorem prokuratury szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Śledczy ustalają też tożsamość wszystkich osób biorących udział w wypadku."
[ZT]1571[/ZT]
zdjęcie: czytelnik portalu trójmiasto.pl
[ALERT]1552052064228[/ALERT]
joanna 20:42, 08.03.2019
0 0
Straszne! aż ciarki przechodzą człowieka.. Współczucia dla rodzin ofiary. 20:42, 08.03.2019
...07:51, 09.03.2019
0 0
te koło ratunkowe nie było potrzebne, nie wiem dla kogo ono miało być, ale jak widać pewne wydarzenia prowadzą do jeszcze gorszych sytuacji - szkoda życia, nawet jak to miał być *%#)!& żart tylko - i jak widać teraz - nie warto... aż ma się wrażenie że to się nie dzieje na prawdę 07:51, 09.03.2019