Patryk Jaki wyśmiewa letnie trendy w Sopocie. Stanowcza odpowiedź internautów

Patryk Jaki - poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Solidarnej Polski - słynie z negatywnego nastawienia do liberalnych nurtów w polityce i kulturze. W jednym z wpisów w mediach społecznościowych skrytykował nietypowy pokaz mody. Jednocześnie, udało mu się znaleźć nawiązanie do Warszawy i Sopotu.

Z cyklu warszawska strefa relaksu na każdą głowę. Najnowsze trendy postępowego świata na lato w Sopocie - napisał na Twitterze Patryk Jaki.

Eurodeputowany zamieścił we wpisie również zdjęcia modela, którego głowa przykryta jest deskami. Fotografię wykonano w 2013 roku. Przedstawia mężczyznę, który porusza się po wybiegu pokazu mody Craiga Greena. 

Z cyklu warszawska strefa relaksu na każdą głowę.
Najnowsze trendy postępowego świata na lato w Sopocie. pic.twitter.com/3heON7iQ56

— Patryk Jaki - MEP (@PatrykJaki) November 28, 2022

Na prześmiewczy wpis Patryka Jakiego szybko zareagowali internauci. Zwracali uwagę, że nie powinien naśmiewać się z ubioru innych osób, bo sam występował kiedyś publicznie w dresie.

I tak lepiej niż ty w tym kibolskim dresiku ? pic.twitter.com/qL13eghY0w

— Anna Szybilska ??????? (@Anna82288897) November 28, 2022

Część komentujących odwołała się także do tzw. ławeczek patriotycznych. Zwracali uwagę, że kosztujące 100 tys. złotych instalacje znikają z polskich miast. Były sfinansowane ze środków Banku Gospodarstwa Krajowego, który należy do Skarbu Państwa.

Jak tam wasze ławeczki?

To z rozmontowanym ławeczek patriotycznych? 

To resztki z waszych ławek patriotycznych czy Polska zabita dechami? - czytamy na Twitterze.

Twitt eurodeputowanego był najprawdopodobniej próbą ataku wymierzoną w prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Patryk Jaki był jego kontrkandydatem w 2019 roku. Polityk Solidarnej Polski odwołał się do strefy, która w 2019 roku powstała na Placu Bankowym. W czasie wakacji pojawiły się na nim miejsca do siedzenia, ławeczki i donice. Inwestycja kosztowała 920 tys. złotych.