Dziennik Bałtycki donosi o nocnym pościgu policyjnym, który zakończył się na gdańskiej Żabiance. Kierowca jechał z Sopotu. Auto rozbiło się, a jadące nim osoby zostały ranne. Uciekinier jest obecnie poszukiwany.
Pościg policyjny i wypadek w Gdańsku
Do zdarzenia doszło w nocy z 10 na 11 sierpnia. Zgodnie z relacją asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji, kierowca samochodu nie zatrzymał się podczas kontroli policyjnej na Al. Niepodległości w Sopocie. Powodem zatrzymania miało być przekroczenie dopuszczanej prędkości o ponad 40 kilometrów na godzinę. Mężczyzna zignorował policjantów i zaczął uciekać.
Pościg był prowadzony Aleją Niepodległości, Drogą Zieloną i w końcu ulicą Gospody, gdzie doszło do wypadku. Uciekinier stracił kontrolę nad samochodem na progu zwalniającym, a następnie otarł się o drzewo i uderzył w znak drogowy. Kierowca wysiadł z samochodu i zaczął uciekać na piechotę. W samochodzie marki Mazda pozostali dwaj poszkodowani pasażerowie, którzy wymagali wsparcia funkcjonariuszy.
Policjanci udzielili pomocy pasażerom oraz wezwali ratowników medycznych. Na miejscu pojawiły się policyjne posiłki oraz trzy zastępy straży pożarnej.
Dwóch poszkodowanych pasażerów, kobieta i mężczyzna w wieku 23 i 26 lat, nie doznało poważniejszych obrażeń. Obecnie policja poszukuje mężczyzny kierującego samochodem.
- Zostały zabezpieczane ślady, sprawdzone zapisy z kamer monitoringów oraz przeprowadzono rozmowy ze świadkami. Wizerunek mężczyzny trafił do pozostałych patroli. Policjanci weryfikują zdobyte informacje, a zatrzymanie mężczyzny jest kwestią czasu – zapewnia asp. sztab. Mariusz Chrzanowski.
[ZT]14107[/ZT]
[ALERT]1660311067226[/ALERT]
Mamdość06:07, 15.08.2022
0 0
sÓweren na wywczasach 500+ 06:07, 15.08.2022