Co krok, to dziura! Niebezpieczne schody przy ul. Sobieskiego. Kto za to odpowiada?

Schody nadgryzione zębem czasu 

Z ulicy Władysława Jagiełły w Sopocie można dostać się w na ulicę Sobieskiego, schodząc po dość stromych schodach. Jest to jednak jedyne przejście pomiędzy ulicami. Dzięki temu skrótowi można zaoszczędzić wiele czasu.

Niestety, wielokrotnie remontowane i łatane stopnie są obecnie w opłakanym stanie i stanowią zagrożenie dla pieszych.

Na forach internetowych możemy przeczytać skargi: 

Schody prowadzące z ul. Sobieskiego do ul. Jagiełły. Jak przykrywa je śnieg to jest jakaś koszmarna pułapka. Z resztą i bez śniegu jak się ktoś zagapi, to może być wielkie nieszczęście. Chodzę tymi schodami od 20 lat. Pamietam, ze raz albo dwa razy były łatane. Potem łaty wypadają. Nie znam się na tym, ale czy naprawdę w 21 wieku nie ma sposobu, żeby je porządnie naprawić?

Oj tak, chodziłam tamtędy na skróty ale od momentu jak z nich zjechałam to sie boje. Naprawde niebezpieczne, zwłaszcza dla starszych osób bo ja sie podniose i o trzepie ale starsi Państwo mogą się nieźle połamać
 

 Temat wraca jak bumerang. Wszyscy widzą, że te schody to tragedia, ale i tak nic się nie zmienia. To jest po prostu skandal!

• zdjęcie zamieszczone 5 stycznia na grupie facebook: Sopot Moje Miasto 
• Czy ustawione znaki ostrzegawcze oznaczają, że wkrótce planowany jest remont?

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Urząd Miasta Sopot. Inspektor Marek Niziołek: 

- w najbliższych dniach ZDiZ wykona remont bieżący. Zastanawiamy się nad remontem kompleksowym, ale jest to bardzo wysoka kwota  - nawet do 2 mln zł. – szukamy finansowania zewnętrznego

Czy remont schodów poprawi ich stan na tyle, żeby można było bezpiecznie przedostać się między ul. Jagiełły a ul. Sobieskiego?