Tylko od początku roku sopoccy policjanci interweniowali wobec sześciu osób, które nietrzeźwe przewróciły się i nie mogły wstać lub spały pod gołym niebem. Widząc osobę zagrożoną wychłodzeniem reagujmy. Jeden telefon może ocalić życie.
Zima niesie realne zagrożenie, jakim jest wychłodzenie organizmu. To zagrożenie jest teraz jeszcze większe, bowiem bezdomność to często samotność, a tę obecnie potęguje jeszcze lęk przed koronawirusem. Unikamy spotkań z nieznajomymi, a tym bardziej z bezdomnymi czy nietrzeźwymi. Pandemia zwiększa samotność, mimo że przebywamy wśród innych ludzi. Pamiętajmy, że nie tylko bezdomni są narażeni na wychłodzenie. Nietrzeźwi, samotni i schorowani, czy też nieporadni życiowo również mogą się znaleźć w okolicznościach zagrażających ich życiu.
Sopoccy dzielnicowi podczas codziennej służby zwracają szczególną uwagę na osoby zagrożone wychłodzeniem i oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje. Informacje na bieżąco przekazują też pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie, z którymi współpracują w zakresie pomocy potrzebującym.
Często przed udzieleniem pomocy powstrzymuje nas strach, wstręt lub obawa przed zarażeniem się. Realną pomocą jest jednak powiadomienie służb, które takiej pomocy udzielą. Tylko od początku roku sopoccy policjanci interweniowali wobec sześciu osób, które nietrzeźwe przewróciły się i nie mogły wstać lub spały pod gołym niebem. Nie bądźmy obojętni na potrzeby drugiego człowieka i dzwońmy na numer 112, gdy widzimy osobę potrzebującą pomocy.
Informacje o osobach bezdomnych i starszych potrzebujących pomocy można zgłaszać następującym instytucjom:
Pamiętajmy, jeden telefon może uratować czyjeś życie! Przypominamy także o zakładce w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, gdzie również można zgłosić sygnał o miejscu, gdzie przebywa osoba bezdomna potrzebująca pomocy.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Sopocie
[ALERT]1642068395677[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz