Zamknij

Pożegnaliśmy honorową obywatelkę Sopot

17:14, 05.07.2018 J.F Aktualizacja: 02:41, 12.07.2018
Skomentuj fot. Jerzy Smolarek fot. Jerzy Smolarek

Utalentowana od dziecka 

Talent Ireny Szewińskiej zauważyła jej nauczycielka, Liliana Bucholc-Onufrowicz, w liceum im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie. Piętnastoletnia wówczas Irena wzięła udział w zawodach biegania na czas, po korytarzu szkolnym. Osiągnęła czas 7,4 sekundy, a chwilę później pobiła swój rekord. Był to pierwszy znak, że ma predyspozycje do sportu.

Kariera lekkoatletki

Czterokrotnie nagrodzona za udział w olimpiadach, w Tokio (1964), Meksyku (1968), Monachium (1972) i Montrealu (1976). Otrzymała aż siedem medali, w tym trzy złote. Podczas mistrzostw Europy zdobyła dziesięć medali. Rekordzistka świata, Europy i igrzysk. Osiągnięcia zdobywała w biegach na 100, 200 i 400 metrów oraz w skoku w dal.


Zasługi dla Sopotu 

W 2014 roku, uchwałą Rady Miasta, przyznano Irenie Szewińskiej tytuł Honorowego Obywatelka Sopotu. Doceniono jej osiągnięcia sportowe oraz zaangażowanie w reprezentowanie Sopotu podczas kandydatury jako gospodarza Halowych Mistrzostw Świata w Lekkoatletyce w 2014 r. Wybitna sportsmenka tak wypowiadała się podczas gali w Operze Leśnej "Kiedy promowałam jego kandydaturę, mówiłam, że Sopot jest rivierą, perłą Bałtyku. I kiedy przyjechali tu goście, to byli zachwyceni całym miastem, w tym wspaniałą Ergo Areną".  "Goście zawodów byli zachwyceni organizacją, halą i samym miastem, zapewniali, że będą do niego chętnie wracać nie tylko wspomnieniami. Zresztą podobnie jak ja, już teraz jedna z Was ".

Niezwykła kobieta 

Niezwykły hart ducha, nieprzeciętność, wysokie ambicje, to wyróżniało Irenę Szewińską. Po skończonej karierze sportowej pozostała aktywna. Doskonale odnajdywała się jako działaczka sportowa. Była wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, zasiadała również w Międzynarodowym Komitecie Sportowym, była szefem PZLA. Zawsze wspierała polskich sportowców, dawała nadzieję w trudnych czasach, doceniała wysiłki i trud innych.

Nierówna walka 

Irena Szewińska walczyła przez lata z ciężką i poważną chorobą jaką jest rak. Niestety była to nierówna walka. W wieku 72 lat odeszła wspaniała kobieta, żona, matka, sportowiec, chluba naszego narodu, wzór do naśladowania.

Uroczystości Pogrzebowe 

Pogrzeb Ireny Szewińskiej odbył się w czwartek 5 lipca w Warszawie. Uroczystość rozpoczęła się w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, a następnie na Powązkach. Na ostatnie pożegnanie przybyły najważniejsze osoby w państwie, w tym prezydent Andrzej Duda. 

Tak wspomina Irenę Szewińską, w ostatnich słowach pożegnania, jej syn Andrzej.

- Nie ma słów, które mogą oddać mój ból, żal i smutek po odejściu mojej mamy. Dla świata była ona wspaniałą lekkoatletką, gwiazdą światowego sportu. Reprezentowała Polskę na arenie międzynarodowej zdobywając największe laury. Dla rodziny, dla mnie, brata, taty, naszych żon była najwspanialszą kobietą, żoną, matką i babcią - powiedział syn Ireny Szewińskiej, Andrzej.

Polski Związek Lekkiej Atletyki ogłosił, że od 2019 roku będzie organizował memoriał Ireny Szewińskiej. Pamięć o tak wybitnej osobie i jej zasługach będzie trwała przez długie lata.  


 

(J.F)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ktośktoś

0 0

Przykre, kolejny autorytet odszedł :( 14:39, 06.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%