Zamknij

Policjanci nie będą wystawiać mandatów! Ogólnopolski protest

13:15, 11.07.2018 J.F Aktualizacja: 14:40, 11.07.2018
Skomentuj

Policjanci protestują, czego się domagają?

Protest polega na wydawaniu pouczeń, zamiast mandatów, za drobne przewinienia. W całej Polsce, w tym na terenie Sopotu, policjanci domagają się zmian w systemie pracy. Według ankiety przeprowadzonej przez Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów, aż 99 procent zapowiedziało przyłączenie się do akcji w związku z brakiem zapewnienia godnych warunków służby.  

Wymagania stawiane przez funkcjonariuszy to: dogodne warunki pracy, podwyżki o 650 zł,  wypłacania pełnego wynagrodzenia za nadgodziny oraz przywrócenia poprzedniego systemu emerytalnego, wypłacanie pełnego wynagrodzenia za zwolnienie chorobowe w pierwszych 30 dniach zwolnienia, odmrożenia waloryzacji płac, 


Ile zarabiają policjanci teraz na poniższych stanowiskach:  

Świeżo upieczony policjant zarabia na rękę ok. 2800 zł.

Pomocnik dyżurnego, referent, dowódca drużyny to pensja w wysokości ok. 3150 zł.

Policjanci z drogówki i dzielnicowi zarabiają ok. 3500 zł.

Natomiast detektywi i dyżurni ok. 3750 zł.

Stawiki jak za pracę w sklepie, jednak trzeba pamiętać, że bycie policjantem wiąże się z dużym ryzykiem. 


- Jest tak źle, że ludzie, którzy służą w policji i innych służbach mundurowych nie odpuszczą. Mają tego wszystkiego dosyć i jedynie podpisanie porozumienia może wyciszyć ten protest. Jestem wręcz zdumiony i zaniepokojony tym, że atmosfera jest aż tak bojowa. To świadczy o tym, że w środowisku naprawdę zawrzało. Doszło do sytuacji, gdzie ja - jako szef NSZZ Policjantów - staram się tonować te nastroje, tak aby do całej sprawy podejść z rozsądkiem i prowadzić dalej negocjacje z resortem. Jeśli jednak nie uda się osiągnąć porozumienia, to nie zejdziemy z drogi, którą obraliśmy - stwierdził w rozmowie z portalem Onet Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów.


Co dalej? Jakie są plany?

Służby liczą na pomyślne podpisanie stosownego porozumienia z ministrem spraw wewnętrznych i administracji. W innym przypadku, od sierpnia protest będzie miał formę strajku włoskiego, czyli drobiazgowego wykonywania czynności służbowych przez funkcjonariuszy. A jeśli to nie przyniesie skutku? Wtedy od września planowana jest ogólnokrajowa manifestacja w Warszawie. Policja w Sopocie uczestniczy w proteście, działania te nie mają wpływu na jakość wykonywanej pracy i bezpieczeństwo obywateli.

(J.F)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

soposopo

1 0

A czy ostatnimi czasy w ogóle służby reagowały w Sopocie nie robiąc tego na pokaz lub odgórne polecenie? W Boże ciało dwoniłem na straż miejską że auto zastawia przejazd... Odpowiedz Pana dyżurnego "czy to tak po chrześcijańsku karać ludzi w dzień boży?" zapytałem więc czy to oznacza że w ten dzień nie trzeba przestrzegać prawa oczywiście nikt nie zareagował... Inny przykład zgłoszenia Policji skoro straż miejska nie reagowała, podobna sytuacja auto stało na zakazie i utrudniało przejazd... Pan dyżurny z policji pierw okłamał nie że patrol tam był następnie słowami "jesli aptrol przyjedzie i okaże się ze auto stoi prawidłowo Pan poniesie konsekwencję" dał do zrozumienia że jeśli będe im dawał za dużo pracy ja poniose konsekwencje... I za co policja chce podwyżki? za jeżdżenie sobie służbowym autem w słoneczy dzień po alejkach? czy za spacerki i ukrywanie się w krzakach bo gdy coś się dzieje nigdy ich nie ma... Czego przykładem było zdarzenie kiedy pewien Pan przejechał sobie honda 3lata temu po montecassino i nikomu to nie przeszkadzało że rozjeżdża ludzi... Policja w sopocie oraz straż miejska są bardzo leniwi powinni się cieszyć że wogóle mają takie a nie inne pensje gdyż nie szanują swoich pracodawców czyli obywateli.. 23:41, 11.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

soposopo

0 0

A czy ostatnimi czasy w ogóle służby reagowały w Sopocie nie robiąc tego na pokaz lub odgórne polecenie? W Boże ciało dwoniłem na straż miejską że auto zastawia przejazd... Odpowiedz Pana dyżurnego "czy to tak po chrześcijańsku karać ludzi w dzień boży?" zapytałem więc czy to oznacza że w ten dzień nie trzeba przestrzegać prawa oczywiście nikt nie zareagował... Inny przykład zgłoszenia Policji skoro straż miejska nie reagowała, podobna sytuacja auto stało na zakazie i utrudniało przejazd... Pan dyżurny z policji pierw okłamał nie że patrol tam był następnie słowami "jesli aptrol przyjedzie i okaże się ze auto stoi prawidłowo Pan poniesie konsekwencję" dał do zrozumienia że jeśli będe im dawał za dużo pracy ja poniose konsekwencje... I za co policja chce podwyżki? za jeżdżenie sobie służbowym autem w słoneczy dzień po alejkach? czy za spacerki i ukrywanie się w krzakach bo gdy coś się dzieje nigdy ich nie ma... Czego przykładem było zdarzenie kiedy pewien Pan przejechał sobie honda 3lata temu po montecassino i nikomu to nie przeszkadzało że rozjeżdża ludzi... Miałem również incydent że ktos uderzył w moje auto pod domem, mimo dostarczenia policji nagrania z monitoringu (widać było typ auta, kolor ) wskazania że na monitringu w pobliskim sklepie tez widac to auto po miesiącu otrzymałem pismo " z powodu nie wykrycia sprawcy sprwa została umorzona..."-porażka. Policja w sopocie oraz straż miejska są bardzo leniwi powinni się cieszyć że w ogóle mają takie a nie inne pensje gdyż nie szanują swoich pracodawców czyli obywateli.. 23:53, 11.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

soposopo

0 0

A czy ostatnimi czasy w ogóle służby reagowały w Sopocie nie robiąc tego na pokaz lub odgórne polecenie? W Boże ciało dwoniłem na straż miejską że auto zastawia przejazd... Odpowiedz Pana dyżurnego "czy to tak po chrześcijańsku karać ludzi w dzień boży?" zapytałem więc czy to oznacza że w ten dzień nie trzeba przestrzegać prawa oczywiście nikt nie zareagował... Inny przykład zgłoszenia Policji skoro straż miejska nie reagowała, podobna sytuacja auto stało na zakazie i utrudniało przejazd... Pan dyżurny z policji pierw okłamał nie że patrol tam był następnie słowami "jesli aptrol przyjedzie i okaże się ze auto stoi prawidłowo Pan poniesie konsekwencję" dał do zrozumienia że jeśli będe im dawał za dużo pracy ja poniose konsekwencje... I za co policja chce podwyżki? za jeżdżenie sobie służbowym autem w słoneczy dzień po alejkach? czy za spacerki i ukrywanie się w krzakach bo gdy coś się dzieje nigdy ich nie ma... Czego przykładem było zdarzenie kiedy pewien Pan przejechał sobie honda 3lata temu po montecassino i nikomu to nie przeszkadzało że rozjeżdża ludzi... Miałem również incydent że ktos uderzył w moje auto pod domem, mimo dostarczenia policji nagrania z monitoringu (widać było typ auta, kolor ) wskazania że na monitringu w pobliskim sklepie tez widac to auto po miesiącu otrzymałem pismo " z powodu nie wykrycia sprawcy sprwa została umorzona..."-porażka. Policja w sopocie oraz straż miejska są bardzo leniwi powinni się cieszyć że w ogóle mają takie a nie inne pensje gdyż nie szanują swoich pracodawców czyli obywateli.. 00:27, 12.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%